Budka Suflera
Текст песни Cybermania

Skad ten krzyk w mojej glowie, skad ten krzyk
Meczy mnie na okraglo tyle dni?
Rozum wysiada
W uszach ciagly brum
Wciaz mnie dopada informacji szum
Nie wiem juz w jaki dolek, w jaki las wciaga mnie
Z Internetem ciagly trans
Juz tylko z okien jest moj maly dom
Az do wyroku koniec, kropka, dno

Stad do wiecznosci jeden juz krok
Jeden juz tylko mam
Mowiac najprosciej
Bawiac sie w to
O swoje zycie gram

Nawet gdy wiecej nie moge, ide spac
Moje dwie rece nie zaprzestaja grac
Na korytarzach wszystkich moich snow
Wciaz mi zagraza wirtualny duch

Stad do wiecznosci...