Grubson
Текст песни Nie-Ma-Nic

Nie Ma Nic…nie ma nic … nie ma nic… nie ma nic,
Ojj nie ma…nie ma… nie ma… nie ma… nie ma nie..nie..nie..nie

Nie ma blokow, nie ma budynkow, nie ma samochodow, nie ma parkingow,
Nie ma osiedli, ulic dachow, nie ma pogotowia, policji, strazakow.
Brak jakiejkolwiek pomocy, brak sensownej kolejnosci, brak sily i mocy.
Nie ma komorek, komputerow, telewizji, nie ma wypadkow, nie ma kolizji,
Nie ma przypadkow, przeznaczenia, nie ma nic znaczenia, nie ma milosci,
Nie ma nienawisci, nie ma szacunku, nie ma zawisci, nie ma bolu, cierpienia, radosci, nie ma prawdy, nie ma szczerosci
Brak korupcji, brak brak prostytucji, brak, brak systemu i pierdolonych instytucji .
Brak, brak powietrza ,brak 4 elementow, brak, brak producentow, konsumentow brak, ojj.
Nie ma dragow, alkoholu, bani ,a fani wyparowali nie ma zwierzat, roslin, rzeczy
A Babilon sie dawno spalil wszyscy sie poddali i wnet popadali,
Nawet wielki Ali zawalil, nie mial szans awans i sie obalil.
Nie ma bledow, nie ma racji, nie ma cywilizacji, nie ma nacji, nie ma politykow,
Nie ma jebanego rzadu, nie ma slonca, swiatla i pradu.
Ciemnosc to na koncu nas czas, nie ma zabudowan, nie ma ludzi, nie ma mas,
Nie ma homosapiens, nie ma ludzi, nie ma nas.

Nie ma nic, nie ma, nie ma nieba, nie ma piekla, nie ma nic ,nie ma, nie ma
Reszta swiata uciekla, nie ma nic, nie ma, nie ma zostala tylko ona meka
Nasza matka natura wsciekla.
Nie ma nic, nie ma, nie ma nieba, nie ma piekla, nie ma nic, nie ma, nie ma
Reszta swiata uciekla.
Nie ma nic, nie ma, nie ma, zostala tylko ona meka nasza matka ziemia wsciekla.

Ojj… nie ma nic, ojj… nie, ojj… nie ma, nie ma, nie ma, nie, nie ma, nic. Ojj…wszystko co nasze sprzedalismy co nie nasze zniszczylismy nie ma nic.
Oj… nie ma, nie ma nic.
Dlaczego tak robimy? Ej… ja nie mam pojecia, czemu,
Czemu na to nie posiadamy zaklecia, przez to dochodzi czesto do spiecia,
Dzis wszystko jest do wziecia, skorumpowane, zalamane masy ludu, zaklamane pozamiatane jak voodoo, niszcza nienawiscia drugiego czlowieka,
On juz to widzi z daleka, nie czeka, ucieka, bo lady, lady, lady,
Nekane przez bomby, bomby, bomby, atakowane rzady, rzady, rzady,
Skorumpowane sady, sady , sady.
I co tu sie dziwic, istny burdel na kolkach,
W kazdym mieszkaniu zlej nienawisci mala szkolka,
Kazdy to zlo mnozy choc nie wie ze za chwile nie mozemy tego zrobic
Ale taka natura nasza, ze na poczatku ja a na koncu ludzie,
A potem wojny, wojny, wojny, trupow tony, tony, tony, ludzie to my, to my, to my,
A z nami nasze domy, rodziny, rodziny.
I matka ziemia, ktora przeszla tyle cierpienia,
Przyjdzie potem ale nic sie nie zmienia, nie doczeka sie zbawienia,
Tyle…tyle ran ze strach, zawala sie nad nia dach, cala peka w szwach,
Za niedlugo obroci sie w piach, zamieni sie, obroci sie nasza ziemia w piach, zamieni sie, obroci sie nasza ziemia w piach, zamieni sie, obroci sie…

Nie ma nic, nie ma, nie ma nieba, nie ma piekla. Nie ma nic, nie ma,
Nie ma reszta swiata uciekla, nie ma nic, nie ma, nie ma zostala tylko ona meka, nasza matka natura wsciekla.
Nie ma nic, nie ma, nie ma nieba, nie ma piekla, nie ma nic, nie ma,
Nie ma reszta swiata uciekla, nie ma nic, nie ma, nie ma zostala tylko ona meka, nasza matka ziemia wsciekla.
Nie ma nic, nie ma, nie ma nieba, nie ma piekla, nie ma nic, nie ma,
Nie ma reszta swiata uciekla, nie ma nic, nie ma, nie ma zostala tylko ona meka, nasza matka natura wsciekla