Jacek Kaczmarski
Текст песни Autoportret Witkacego

Добавьте этот текст песни в ваш персональный список песен.

Текст песни Jacek Kaczmarski - Autoportret Witkacego

Patrze na swiat z nawyku
Wiec to nie od narkotykow
Mam czerwone oczy doswiadczalnych krolikow
Wstalem wlasnie od stolu
Wiec to nie z mozolu
Mam zacisniete wargi zglodnialych Mongolow

Slucham nie slow lecz dzwiekow
Wiec nie z mysli fermentu
Mam odstajace uszy naiwnych konfidentow
Wszedzie wesze bandytow
Wiec nie dla kolorytu
Mam typowy cien nosa skrzywdzonych Semitow

Widze ksztalt rzeczy w ich sensie istotnym
I to mnie czyni wielkim oraz jednokrotnym
W odroznieniu od was ktorzy Panstwo wybacza
Jestescie wierszem idioty odbitym na powielaczu

Dosyc sztywna mam szyje
I dlatego wciaz zyje
Ze polityka dla mnie to w krysztale pomyje
Umysl mam twardy jak lokcie
Wiec mnie za to nie kopcie
Ze rewolucja dla mnie to czerwone paznokcie

Wrazliwym jest jak membrana
Zatem w wieczor iz rana
Trzese sie jak sledziona z wegorza wyrwana
Zaglady swiata sie boje
Wiec dla poprawy nastroju
Wrzeszcze jak dziecko w ciemnym zamkniete pokoju

Ja bardziej niz wy jeszcze krztusze sie i dusze
Ja czesciej niz wy jeszcze zyc nie chce a musze
Ale tknac sie nikomu nie dam i dlatego
Gdy trzeba bedzie sam odbiore swiatu Witkacego

Поиск текстов

Ваш личный список песен:

Для быстрого перехода к нужной песне вы можете добавлять в этот список любые тексты песен. Данный список автоматически сохраняется на вашем компьютере.