Normalsi
Текст песни Mateusz Lewita

Добавьте этот текст песни в ваш персональный список песен.

Текст песни Normalsi - Mateusz Lewita

Tego poludnia zar plynal z nieba
Topniala w sloncu stal na zolnierzach
Mlody lewita patrzyl jak droga
Z krzyzem odchodzil czlek ufny w Bogu

W innej przestrzeni w pozniejszym czasie
Trzymajac w reku ksiege przeznaczen
Pytalem - lewi, czemus nie zdazyl
Chlebowym nozem serca wydrazyc?

Kazdy ma w sobie wlasna opowiesc
W ogniu, w kamieniu, w milczeniu, w mowie
Gdybym mu wowczas ulzyl w cierpieniu
Jeslibym zabil wbrew przeznaczeniu
Jakim sposobem znalazlbym droge
Miedzy mna samym a jego slowem?

Tlumy patnikow stoja na gorze
Straz daje wode - niech kona dluzej
Nagla ulewa miesza sie z kurzem
W brunatnej glinie rosna kaluze

W innej przestrzeni w pozniejszym czasie
Trzymajac w reku ksiege przeznaczen
Pytalem - lewi, czemu w tej chwili
Pomoc mu w mece wciaz nie masz sily?

Поиск текстов

Ваш личный список песен:

Для быстрого перехода к нужной песне вы можете добавлять в этот список любые тексты песен. Данный список автоматически сохраняется на вашем компьютере.