Viridian
Текст песни Panna Anna

Добавьте этот текст песни в ваш персональный список песен.

Текст песни Viridian - Panna Anna

Panna Anna wlasnie najwabniejszy wdziewa stroj.
Palce nurza smukle w czarnoksieskiej skrzyni mrok
I wyciaga kukle, co ma w nic utkwiony wzrok.

To jej kochan z drewna - zly, bezmyslny, martwy, gluch.
Moc zaklecia spiewna wprawia go w istnienia ruch.
On nic nie rozumie, lecz za niego dziala czar.
Panna Anna umie kusic wiecznosc, trwonic zar.

W dzien od niego stroni; noca wielbi sztywny kark,
Nieugietosc dloni, natarczywosc martwych warg.
"Bog zapomnial w niebie, ze samotna gine w snie.
Kogoz mam procz ciebie? Piesc, bo musisz piescic mnie."

Piesci ja bezdusznie, piesci wlasnie tak a tak,
A ona poslusznie calym snem omdlewa wznak.
¦mieszny i niezgrabny, swa drewniana tezac dlon,

Szarpie wlos jedwabny, miazdzy piersi, krwawi skron.

Blada, poraniona, panna Anna bolom wbrew,
Od rozkoszy kona, blogoslawiac mgle i krew.
Poprzez nocna cisze idzie cudny zloty strach,
A smierc sie kolysze cala w rosach, cala w snach.

Potem nic nie slychac, jakby ktos na dany znak
Nie chcial juz oddychac, byle istniec tak a tak.
A gdy swit sie czyni, panna Anna dwojgiem rak
Znow zataja w skrzyni drewnianego sprawce mak.

Sztuczne wpina roze w czarny, ciezki, wonny szal
I po klawiaturze bladzac dlonia patrzy w dal.
Dzwieki plyna zdradnie, plyna wlasnie tak a tak.
Chyba nikt nie zgadnie - z kim spedzila noc i jak?

Поиск текстов

Ваш личный список песен:

Для быстрого перехода к нужной песне вы можете добавлять в этот список любые тексты песен. Данный список автоматически сохраняется на вашем компьютере.